"Polityka energetyczna do 2040 r." przyjęta przez rząd
„Polityka energetyczna Polski do 2040 r”. stanowi, jak czytamy na rządowej witrynie, "jasną wizję strategii Polski w zakresie transformacji energetycznej, tworząc oś dla programowania środków unijnych związanych z sektorem energii". Ma ona jednocześnie uwzględniać realizację potrzeb gospodarczych będących pochodną kryzysu wywołanego pandemią COVID-19.
Transformacja polskiej energetyki
Minister Kurtyka podkreślił, że Polska stoi przed wielki wyzwaniem, jakim będzie zbudowanie w ciągu najbliższych dwóch dekad nowego systemu energetycznego. – To z jednej strony nadanie dynamiki dążeniu ku nisko- i zeroemisyjnej transformacji polskiej gospodarki, ale też konieczność zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego – mówił polityk.
PEP2040 za pomocą "sprawiedliwej transformacji energetycznej", rozwoju OZE oraz poprawy jakości powietrza ma doprowadzić Polskę do gospodarki niskoemisyjnej.
– PEP2040 bierze pod uwagę również potrzeby tych grup zawodowych i regionów, które bez odpowiedniej interwencji poniosą niewspółmierny koszt transformacji. Dotyczy to przede wszystkim sektora węglowego i obywateli zagrożonych ubóstwem energetycznym – zapewnił minister.
Bez poparcia Solidarnej Polski
W koalicji rządzącej doszło jednak do pewnego zgrzytu. Przyjęcia PEP2040 nie poparli ministrowie Solidarnej Polski. Partia Zbigniewa Ziobro odniosła się do sprawy na Twitterze.
"W związku z komunikatem Centrum Informacyjnego Rządu informujemy, że ministrowie Solidarnej Polski nie poparli uchwały Rady Ministrów z dnia 2 lutego 2021 roku w sprawie »Polityki energetycznej Polski do 2040« r." – przekazano we wpisie.